Wszelkie prawa zastrzeżone! Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie zdjęć bez zgody autora zabronione.

12 gru 2010

Sahara- dzień przed odlotem

8 komentarzy:

  1. Nie potrafię inaczej patrząc w kamerę ;)

    Dobrze, że normalnie jestem trochę bardziej wyluzowany ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Umarłam... :D Jak żyję, tak poważnego i mądrze gadającego Cię jeszcze nie słyszałam. :D:P Jednak potrafisz mnie jeszcze zaskoczyć.;);) (słyszę, że przeziębienie nadal męczy:P)
    a.

    OdpowiedzUsuń
  3. mmmmmm jaka dykcja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to Panie Chrzaszczu 3mam kciuki.

    APAcho

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki Andrzej!
    dam z siebie ile będzie można- cierpię bardzo, że glajta zostawiam na tak długo ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Szerokości i przyczepności na tej pustyni życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chrząszcz trza było Jacka Danielsa na odwagę wiesz i poszło by jak z płatka, a tak poszło jakbyś kij od miotły połknął a nie ukochanego Danielsa 3-m sie stary draniu mam nadzieję, ze berberowie nie jadają rosłu al`a Chrząszcz bo jak tak to kiepsko to widzę :-)

    OdpowiedzUsuń