Troche nas nie bylo przed netem i mamy male zaleglosci. Nie sposob wszystko opisac. Po calym dniu i 2 nocach na Ergu wsrod piaszczystych wydm (trawers przez najwiekszy erg maroka) udalismy sie expresowo pokonujac w jeden dzien ponad 500 km na stopa nad srodziemne morze. Na poludniu gorace dnie i mrozne noce dochodzace do -5°C nie dawaly nam normalnie dzialac.
Koniec na teraz. Sylwestra planujemy w Hiszpanskiej Enklawie do ktorej mamy 15km
Wszystkiego najlepszego w nowym roku